niedziela, 4 stycznia 2015

czarno na białym...

...moim zdaniem bardzo sympatyczne połączenie, ma swój urok, a przy okazji zdobienia można wykorzystać stare etykiety, a jest z czego wybierać, tutaj utrwalone poprzez transfer, z ulubionym przeze mnie paryskim  akcentem i przetarciami tu i ówdzie...





 ...a na dokładkę, podkładki pod kubek z podobnym charakterem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz